Masz Ostrowską Kartę Mieszkańca i lubisz lokalne ciekawostki? Mamy super zabawę, w której do zgarnięcia jest unikatowy t-shirt z wizerunkiem Kazimiery Rowińskiej w stylu pop-art! Ten wyjątkowy projekt powstał dzięki współpracy Biura Inicjatyw i Konsultacji Społecznych oraz ostrowskiego artysty Konrada Muchy Moszyńskiego.

• Kim jest Kazimiera Rowińska?

Kazimiera Rowińska to postać, która do dziś inspiruje ostrowianki. Jej mężem był Stefan Rowiński, pierwszy burmistrz Ostrowa Wielkopolskiego. Natomiast jej własna działalność zasługuje na szczególne uznanie. Była niezwykłą działaczką społeczną, pierwszą prezeską Stowarzyszenia Kobiet Pracujących w Ostrowie Wielkopolskim oraz organizatorką Towarzystwa Czytelni Kobiet.

- Kazimiera Rowińska inspiruje mnie każdego dnia do działania. Patrzę na jej barwną podobiznę i wiem, że my kobiety możemy wszystko, bo kobiety rządzą i kobiety łączą - mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego i dodaje - Ostrowska Karta Mieszkańca to nie tylko symbol przynależności do naszej lokalnej społeczności, ale przede wszystkim realne korzyści. Dzięki niej mieszkańcy zyskują dostęp do szeregu zniżek i preferencyjnych cen w miejskich instytucjach, na wydarzenia kulturalne i sportowe, a także u naszych partnerów. To narzędzie, które ma ułatwiać życie w Ostrowie Wielkopolskim i pokazywać, jak bardzo cenimy naszych mieszkańców. Zachęcam każdego, kto jeszcze jej nie ma, do wyrobienia swojej karty i czerpania z wszystkich jej walorów!

Odpowiedz na pytanie: Ile kobiet o imieniu Kazimiera mieszka w Ostrowie Wielkopolskim? 

Zabawa trwa na fanpage Facebook Ostrów Wielkopolski. Miasto z sercem jest przeznaczona wyłącznie dla posiadaczy Ostrowskiej Karty Mieszkańca, a szczęśliwiec, który udzieli poprawnej odpowiedzi otrzyma koszulkę! Zabawa trwa do czwartku, 17 lipca, do godziny 12:00. Tego samego dnia autor poprawnej (lub najbliższej właściwej liczby) odpowiedzi otrzyma wiadomość. 

Jeśli jeszcze nie masz Ostrowskiej Karty Mieszkańca, to idealny moment, by to zmienić!

Nie przegap tej okazji, by mieć kawałek ostrowskiej historii w swojej szafie! Powodzenia!